wtorek, 8 lutego 2011

Gorączka u dzieci

Gorączkujące dziecko wymaga szczególnej pielęgnacji

  1. Rozbieramy je, by umożliwić utratę ciepła przez skórę. Kładziemy do łóżka i okrywamy cienkim, bawełnianym prześcieradłem lub kocem .Na czoło przykładamy zimny kompres.
  2. Gdy po 15-20 minutach temperatura nie spada, podajemy środek przeciwgorączkowy (np. syrop lub czopki -pamiętajmy nie wolno podawać Pyralginy!).
  3. Przy wysokiej gorączce (powyżej 38,5 st. C) warto dodatkowo zastosować kąpiel ochładzającą lub przetrzeć ciało dziecka wilgotną myjką.
    Kąpiel ochładzająca. Do wanny nalewamy wodę mającą ok. 38 st. C, wkładamy malca i powoli dolewamy zimnej, by temperatura wody obniżyła się o 1 st. C. Gdy na skórze dziecka pojawi się tzw. gęsia skórka, wyjmujemy je z wanny, delikatnie wycieramy ręcznikiem, ubieramy w przewiewną , ciepłą piżamkę i kładziemy do łóżka.
    Wilgotna myjka
    . Wokół leżącego w łóżku dziecka rozkładamy ręczniki. Do miski lub wiaderka nalewamy letniej wody. Zanurzamy w niej frotową myjkę, lekko wyciskamy (woda powinna z niej kapać) i zaczynając od głowy, przecieramy ciało malucha. Po 5-10 minutach mierzymy temperaturę. Zabieg przerywamy, gdy gorączka spadnie. 
  4. Nie dopuszczamy do wzrostu temperatury powyżej  39 stopni C.
  5. Podajemy dziecku dużo letnich lub chłodnych  płynów, najlepiej bogatych w wit. C, np. rozcieńczonych wodą soków owocowych. Gorączkujący organizm bardzo się poci, a wtedy łatwo o odwodnienie. 
  6. Nie podajemy mleka -często gorączkujące dziecko nie toleruje mleka!
  7. Dbamy, by pościel w łóżku była świeża i z delikatnych, miękkich tkanin (bawełny, flaneli). Skóra gorączkującego dziecka staje się bardzo wrażliwa i nie powinna być dodatkowo drażniona.Ponadto flanelka doskonale wchłania pot.
  8. Jeśli dziecko zaśnie, sprawdzamy, czy jest okryte i czy temperatura ciała nie podwyższa się oraz zmieniamy piżamkę, gdy jest przepocona.
  9. Nie zapominamy o wietrzeniu pokoju, nawet jeśli na zewnątrz jest zimno. 
  10. Jeżeli u gorączkującego dziecka wystąpią drgawki gorączkowe -natychmiast wzywamy pogotowie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz